wtorek, 26 marca 2019

Kurs dla ... (3)

Robi się coraz ciekawiej. Wgryzam się w kolejne rozporządzenia, ustawy, wyjaśnienia, orzeczenia itp itd. Z ciekawszych pytań: o ile można maksymalnie podnieść prędkość na obszarze zabudowanym, na jakiej wysokości muszą być umieszczone znaki pionowe, kamizelki jakiego koloru muszą mieć funkcjonariusze Straży Granicznej podczas kierowania ruchem, lub kto zarządza ruchem na drogach powiatowych. To wszystko robię sam, w domu.

Niemniej jednak zauważam pierwsze niedoskonałości kursu - delikatnie ujmując. Jest miło, ale wydaje mi się zbyt mało merytorycznie. Nie musi być interesująco - wszak to kurs dla konkretnej grupy osób, ale przeczytać artykuł z ustawy to potrafi chyba każdy. Tak czy siak - nie próbuję się mądrzyć, bo pewnie i tak nie zdam egzaminu tak od razu, ale po prostu trochę sobie pomarudziłem :P

I jeszcze jedno spostrzeżenie - moje samopoczucie ma coraz wyższy poziom szczęśliwości, a myślę że ma to wpływ z tym właśnie tematem :)) Kończę i idę pooglądać zachód słońca, jakiś czas temu udało mi się sfotografować taki:




6 komentarzy:

  1. Czy ukończenie kursu oznacza koniec bloga (zakaz uczenia będąc egzaminotorem)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie pytania to chyba bardziej dla zarządców dróg...
    Swoją drogą to dziwne są i teraz będę jeździła i patrzyła jak wysokie są znaki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Aniołku, jeśli stoją na niewłaściwej wysokości to nie ma podstawy do tego aby np dostać mandat.

      A pytania są różne, bardzo szczegółowe... :(

      Usuń
    2. No kurde trzeba miarę wrzucić do auta. Jeżeli kiedyś dostanę mandat (jeszcze się nie zdarzyło) to najpierw cofne się i będę mierzyła znaki :D

      Usuń
    3. Ba, nie przyjmuj mandatu od razu, bo później ciężko się od tego odwołać :D

      Usuń