Poniedziałek
Komputer powoli odmawia posłuszeństwa. Dziwne, bo ma dwa lata i miesiąc, a już zaczyna strajkować. Próbuję go sam jakoś reanimować, ale raz działa przez niecałe półgodziny, a potem znowu bluescreen. Tak, w windows 10 też to jest.
Wtorek
Pracuję z kursantką, która ma problemy z prawą i lewą stroną. Stoimy na parkingu, ona nie potrafi zrozumieć mojego tłumaczenia w którą stronę ma wyjechać. Po około 10 minutach proponuję, aby wysiadła i sprawdziła co dzieje się z kołami gdy skręca w praco, a co gdy skręca w lewo. Wychodzi więc (ja zostałem w aucie), idzie na tył i patrzy na tylną oś. Przychodzi i mówi tak: ale koła są prosto, coś się zepsuło dlatego nie mogę wyjechać!
Środa
Wciąż mam złe wspomnienia z wczorajszej jazdy i próby nauki skrętu w prawo i w lewo.
Czwartek
Komputer wciąż działa jak chce. Moje próby skanowania na obecność wirusów lub chęć przywrócenia systemu do stanu fabrycznego nie udają się.
Piątek
Odbieram swoje auto. Niestety nie działa tak jak chciałem (liczyłem).
witam, na jakiej godzinie kursant poznaje manewry takie jak zawracanie na trzy?
OdpowiedzUsuńNajczęściej w ogóle nie poznaje.
Usuńczyli nie jest to wymagany manewr? bo takze nie mialam tego przez caly kurs i sie zastanawiam
UsuńNie jest, ale można go wykorzystać zamiast "klasycznego" zawracania.
UsuńTo co z tym autem jest?
OdpowiedzUsuńNie jeździ jak nowe.
UsuńMoże to nie wina komputera (że się sypie), tylko jakiejś aktualizacji do Windowsa 10?
OdpowiedzUsuńMożliwe. Jeszcze nad tym pracuje zanim oddam do jakiegoś serwisu.
UsuńWin10 to zło, antychryst i armageddon. Nie zdziwłbym się, gdyby Hebius miał rację.
OdpowiedzUsuńHmmm, do tej pory wszystko z nim było ok...
Usuń