sobota, 28 września 2019

Podsumowanie tygodnia 103

Poniedziałek

Kursant, który zdaje egzamin przynosi w podziękowaniu czekoladę.

Wtorek

Rozstaję się z kursantką, z którą przepracowałem ponad połowę kursu. Będzie jeździła z kim innym. Żałuję że dopiero teraz podjąłem decyzję.

Środa

Dwoje kursantów zdaje przy pierwszym podejściu. Oboje wystawiają mi piękną opinię na portalu nauki jazdy.

Czwartek

Jeszcze nigdy nie miałem tak mało żywności w domu. Praktycznie nie mam nic do jedzenia nie licząc kilku konserw.

Piątek

Zauważam, że na mieście coraz więcej haseł wybazgranych na budynkach i ogrodzeniach. Zawierają treści homofobiczne i rasistowskie. Mam wrażenie, że rząd wspiera antagonizowanie społeczeństwa.

Płacowy ślimaczek

12 komentarzy:

  1. Cóż, jak w domu "praktycznie nic do jedzenia nie ma", to się już i takie drobiazgi jak ślimak w oczy rzucają. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A w sobotę byłeś w Lublinie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w sumie trochę żałuję, że instruktor mi wprost nie powiedział, żeby spróbować z kimś innym. Zaczęliśmy się ze sobą męczyć i nic z tego nie wynosiłam (ciągle te same trasy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czemu sama tego nie zrobiłaś?

      Usuń
    2. Bałam się, że z następnym nie będzie lepiej albo mi namiesza.

      Usuń
    3. Wiem że łatwo mi mówić - ale trzeba próbować, inaczej później się żałuje że się nie spróbowało nawet.

      Usuń
  4. Ale dlaczego ten ślimaczek jest płacowy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie to zastanowiło. Tak go podpisałeś, pewnie literówka. :)
      Pozdrawiam. :)

      Usuń
    2. O rany, dopiero teraz zauważyłem :)

      Usuń