Poniedziałek
Porano i wieczory coraz zimniejsze. Szkoda, dla mnie zima nie jest obowiązkową porą roku.
Wtorek
Na basenie. Moja znajoma z którą chodzę popływać, suszy się szybciej niż ja. To niesamowite.
Środa
Robię egzamin wewnętrzny z jazdy. Kursant nie ustępuje pierwszeństwa tuż przy samym końcu egzaminu, co oczywiście skutkuje wynikiem negatywnym. Po mówieniu egzaminu kursant zaczyna ostentacyjnie popełniać wszystkie możliwe błędy. Od trzymania kierownicy, przez omijania, sygnalizowanie zmiany pasa ruchu i technikę jazdy. Próbuje mnie zdenerwować, czy jak?
Czwartek
Zintensyfikowałem chodzenie na basen. Prócz wtorku pływam także w czwartki i niedziele.
Piątek
Do wyjazdu na Majorkę pozostało 8 dni. Myślę już o pakowaniu.
Po takim zintensyfikowaniu treningów na basenie będziesz mógł niedługo dotrzeć na Majorkę wpław :)
OdpowiedzUsuńTylko jak długo potem będzie się suszył?
UsuńNa Majorce 28 stopni :P, a u mnie dzisiaj było ledwie 10.
UsuńA może kursant ze środy sam się bardzo zdenerwował oblaniem egzaminu i stąd dalsze błędy?
OdpowiedzUsuńTak? I zrobił taki nerwowy na ostatniej jezdzie?
Usuń