Kursant od chemii gospodarczej i kosmetyków zakończył trwające łącznie 60 godzin szkolenie (30 teoria 30 jazdy). Obecnie próbuje zdać egzamin wewnętrzny praktyczny, ale oczywiście nie udaje mu się to. Podchodził już kilkukrotnie, myślę że nadal nie nauczył się tego co powinien, więc mógłbym napisać - że jest w lesie.
Dokupił jedną godzinę szkolenia dodatkowego, był już umówiony na kolejne - ale z niewiadomych przyczyn odwołał spotkanie. Kursant nie potrafi włączyć wybranych świateł, nie wie gdzie one są (np podczas sprawdzania świateł cofania szukał ich z przodu), ma problem z ustawieniem lusterek zewnętrznych, a ostatnio również z rozpoznawaniem kolorów.
Powinien bardziej zainteresować się tym co robi, albo zrezygnować już wcześniej. Ogólnie, pracowałem z nim JEDYNIE dlatego, że był w miarę grzeczny.
*** *** ***
Kilka tygodni temu, z okazji zbliżającego się Nowego Roku złożył mi takie życzenia: "większego zapału do pracy" - czym lekko wprawił mnie w osłupienie, ale nie zapytałem go nigdy, co dokładnie miał na myśli. Bo i po co?
Temat kursanta jest na moment (lub dłużej) zamknięty. Jeśli pojawi się cokolwiek interesującego, napiszę o tym.
A teraz chyba napiję się czegoś mocniejszego z tej wspaniałej okazji :)
Dotychczasowe wyniki głosowania, pierwsze sześć miejsc:
1) Węgry - 15347
2) Republika Czeska - 14835
3) Hiszpania - 9481
4) Polska - 9244
5) Bułgaria - 7743
6) Słowacja - 3042
nie do wiary, że ktoś za niego ten kurs opłacił. Co za strata kasy. No ale ... niektórzy tak mają, że nigdy do nich nie dotrze, że się do czegoś nie nadają. A najgorzej nie mieć świadomości choroby ... smutne.
OdpowiedzUsuńTak, każdy jest inny - ten gość jest wyjątkowy...
UsuńNaprawdę bardzo ciężki przypadek z tego kursanta... Pocieszające, że chociaż był w miarę grzeczny.
OdpowiedzUsuńJedyne pocieszenie, ale dobre i takie :)
UsuńŻyczenia "większego zapału do pracy" - a to ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tacy kursanci to wyjątek, bo inaczej to "coś mocniejszego" byłoby niepokojące.
P.S. Co robią Węgrzy na pierwszym miejscu?
Węgry się zmobilizowały.
UsuńWęgry dziennie mają około 1500 głosów, Czechy 500 a Polska niecałe 100.
UsuńSzkoda, ale to w końcu jest konkurs :-)
UsuńNie dość, że nie wyszkolił, to jeszcze na blogu obsmarował :D
OdpowiedzUsuńW pierwotnej wersji nawet bardziej niż teraz.
UsuńNiech zgadnę... napiłeś się dobrej mocnej herbaty?!
OdpowiedzUsuńPudło.
UsuńNo dobra, to co piłeś?
UsuńSzkocą whiskey z lodem i cytryną. Sprezentowaną ostatniego lata, subtelna i zmysłowa. Aż mi się zakręciło w głowie ;-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń