Sandomierz na majowy weekend

Sandomierz, jedno z piękniejszych (nie licząc mojego oczywiście) miast położone nad Wisłą. Oferuje mnóstwo ciekawych atrakcji, łącznie z wąwozem Królowej Jadwigi, Uchem Igielnym czy interesującym architektonicznie centralnym rynkiem.

Niezbyt duża przestrzeń miasteczka nie męczy, lecz wydaje się bardzo przytulna i idealna na leniwy spacer. Wchodząc w objęcia starego miasta zostaję otoczony dużą ilością pięknych drzew, kwiatów i ogólnie - zielenią. Ale przede wszystkim starymi kamienicami. Niektóre z nich mają przepiękne wykończenia, ozdobne okiennice, intensywnie czerwone dachy...

W sezonie turystycznym zwiedzających jest dość sporo, co wcale nie przeszkadza przenieść się w zupełnie inny świat. Jeden z opisów miasteczka, który umieszczony jest w podziemnej trasie turystycznej:

"...miejscowość ta jest nadzwyczajnie piękna i przyjemna.

Są tam uprawiane winnice. Wszędzie rozciągają się sady tak, 

iż sądziłbyś, że zewsząd lasy otaczają miasto..."

Poszczególne lokale gastronomiczne, restauracyjki i kawiarnie przyciągają świetnym zapachem oraz indywidualnie dobraną muzyką. Podczas spaceru mogłem usłyszeć dźwięki utworów Basi Trzetrzelewskiej, Włodka Pawlika, czy choćby Elli Fitzgerald.

Odpoczynek w kawiarence, nad Wisłą, w parku, w podcieniach starych kamienic w samym centrum, a może w wąwozie Królowej Jadwigi? Gdzie tylko sobie życzysz :) Wiatr delikatnie owiewa twarz, błogie spacerowanie nigdy się nie kończy, zawsze jest coś do zobaczenia za kolejnym zakrętem.

Zachęcam do odwiedzenia tego miasteczka o każdej porze roku, nie ma możliwości aby się tam nudzić :)