sobota, 25 stycznia 2020

Podsumowanie tygodnia 119

Poniedziałek

Czuję się już zdecydowanie lepiej. Po zastanowieniach, oporach i wewnętrznych sprzeciwach co do pomocy w wyzdrowieniu jakoś to przełknąłem i żyję. Oczywiście obyło się bez żadnych lekarzy.

Wtorek

Jeżdżę z kursantem który ma ostatnią godzinę kursu (przypomnę że tych godzin jest co najmniej 30) - do tej pory jeździł z kim innym. Średnio mu wychodzi, ale najbardziej "rozwaliła" mnie ta sytuacja: skręcamy w lewo, do przepuszczenia są pojazdy z przeciwka. Kursant przepuszcza je wszystkie, a gdy te przejechały on stoi nadal. Pytam czemu nie jedziemy - a on mówi że czeka na tych z tyłu (i patrzy w lusterko)!

Środa

Z samego rana wyjeżdżam do dużego miasta. Wcześniej wstaję i myję auto, a także po raz kolejny w tym tygodniu przecieram go wewnątrz - będzie milej się pracowało :)

Czwartek

Nieoczekiwana wizyta w serwisie. Wymiana akumulatora na nowy. Pracownik, który wymieniał mówił bardzo mało. W zasadzie odpowiedział mi tylko na "dzień dobry". Gdy go o coś pytałem odpowiadał "yhy" lub coś podobnego, trudno było zrozumieć. Widząc sytuację starałem się być elastyczny i nie zadawać mu więcej pytań. Po wymianie akumulatora odszedł bez słowa. Zastanawiałem się, czy jeszcze mam czekać czy już mogę odjeżdżać, czy może coś trzeba podpisać, albo on będzie jeszcze coś robił. Ale nie (chyba).

Piątek

Znów wyjazd do większego miasta. Tym razem na dłużej, bo całe 6 godzin. Wracam zmęczony bardziej niż zwykle, bo normalnie mogę chociaż na chwilę wysiąść z auta (plac manewrowy) - dobrze że zachód słońca urozmaica drogę powrotną :)


6 komentarzy:

  1. To dobrze, że czujesz się lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. To, że ktoś ma kasę nie oznacza, że jest dobrze wychowany. Już nie mówią o nowobogackich, czy coś. Ludzie w niektórych krajach wyrzucają śmieci przez okno samochodu, czy pociągu.
    Ciekawe w sumie od czego to zależy, czy ktoś myje ręce. Niektórzy może nie lubią dotykać kranów w toalecie ;) Ja też wolę, jak krany są automatyczne, o ile wtedy działają, szczególnie takie w toaletach przy autostradzie ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyne, do czego trzeba dotknąć w tej toalecie o której pisałem to drzwi/klamka. Kran i podajnik mydła jest automatyczny.

      Usuń
  3. Ładny zachód. Droga wygląda dzięki niemu niezwykle zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. To droga ekspresowa, po prawej i lewej ekrany i taki piękny zachód :)

      Usuń