Dziś odbyła się premiera nowej Toyoty Yaris. Pierwsze egzemplarze opuściły fabrykę w 1999 roku, dzisiejsza wersja to czwarta generacja. W porównaniu do poprzedniej (ostatni lifting w 2017 roku) różni się prawie wszystkim, a jednym z najważniejszych jest nowy zespół hybrydowy (nowy Yaris stworzony jest przede wszystkim jako hybryda). Jest on bardziej wydajny (m.in. jest w stanie przyjąć i oddać większą ilość energii w tym samym czasie), bardziej dynamiczny i oszczędniejszy a także cichszy od poprzedniego. Wg Toyoty w ruchu miejskim na prądzie auto jest w stanie przejechać 80 % czasu, a maksymalna prędkość (w trybie elektrycznym) to 130 km/h.
Nowe Yarisy są już w salonach. Najtańsza wersja benzynowa kosztuje 58 900 a najdroższa 80 900. Hybryda najtańsza to koszt 76 900 a najdroższa 89 900 - od cen wersji hybrydowych trzeba odjąć 1.5%.
Ja już kilka lat temu jeździłem testową hybrydową Yariską i byłem bardzo bliski zakupu. Zdecydowałem wtedy że wciąż będę pracował na swoim aucie i zamiast Yarisa kupiłem auto do szkolenia kandydatów na kierowców. Obecnie pracuję na pojeździe firmowym, więc taki Yaris przyda mi się do podróży prywatnych. W tym celu w najbliższą sobotę jestem umówiony w jednym z salonów na oglądanie a także na jazdę próbną. W innym - niezbyt odległym salonie - również poprosiłem o przygotowanie oferty zakupu. Sprawdzę, który dealer jest w stanie zaproponować lepszą ofertę.
Zdjęcia - toyotanews.eu
Dwóch dilerów - aleś ty sprytny! :D
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńSamochodzik cacko, bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńMi także i to bardzo bardzo :))
UsuńA co sądzisz o pomyśle wybrania jeszcze trzeciego dilera, ale np. z Warszawy? Nie mam pojęcia czy w Stolicy z uwagi na konkurencję oferują lepsze, czy z uwagi na większe dochody mieszkańców - gorsze warunki, niż w mniejszym mieście.
OdpowiedzUsuńSam nie wiem. Warszawa to jednak troszkę dalej, więc odbiór byłby bardziej skomplikowany. Ale faktycznie możliwe że mogliby przedstawić mi jakąś ciekawą ofertę.
Usuń