czwartek, 6 stycznia 2022

Nowy taryfikator

Od pierwszego stycznia obowiązują nowe przepisy dotyczące wysokości mandatów. Sporo się zmieniło, oczywiście stawki zostały podniesione (wszystkie podałem w zł, w nawiasie wysokość kary jeśli wykroczenie zostanie popełnione w okresie dwóch lat). 

Jeśli chodzi o pieszych - to główna zmiana dotyczy wchodzenia na torowisko gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub rozpoczęto ich opuszczanie: 2000. Nie wiem jak u Was, ale ja często obserwuję takie sytuacje. Od teraz jest to dość kosztowna zabawa.

Korzystanie z telefonu podczas przechodzenia jezdnię, lub przez przejście dla pieszych (jeśli powoduje możliwość ograniczenia obserwacji): 300.

Dużo więcej zmian dotyczy kierujących pojazdami mechanicznymi. Na przykład korzystanie z telefonu komórkowego w czasie jazdy kosztuje 500, a spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego 1000 plus mandat za wykroczenie (np dotyczy to kolizji). Przekroczenie prędkości o więcej niż 31 km/h 800 (1600), więcej niż 51 km/h 1500 (3000) a więcej niż 71 km/h - 2500 (5000). Jazda autostradą lub drogą ekspresową pod prąd 2000, wyprzedzanie przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia 1000 (2000), wjeżdżanie na przejazd kolejowy jeśli po drugiej stronie nie ma możliwości kontynuowania jazdy 2000 (4000). Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu 1500 (3000), jazda po chodniku 1500 (3000). To tylko niektóre przykłady, zainteresowanych odsyłam do źródła

Według mnie dobrze, że mandaty zostały podniesione, ponieważ od długiego czasu kary pozostawały na niskim poziomie w stosunku do zarobków. Dotkliwe restrykcje są tym, co pomoże w ucywilizowaniu sytuacji na polskich drogach. Znamienne, że Polacy potrafią jeździć normalnie po drogach zachodnich, gdzie mandaty w € nie są niskie. Tymczasem jadąc choćby ostatnio 80-90 km/h na drodze krajowej co chwilę wyprzedzały mnie wielkie ciężarówki, busy pełne ludzi i towarów niejednokrotnie złowrogo błyskając światłami. Gdy na głównej drodze zatrzymałem się przed strzałką (sygnalizator S2) od razu ktoś z tyłu trąbił. 

Wyższe mandaty przyniosą efekty, ale nie od razu. Od 17 września wejdzie w życie nowy taryfikator punktów karnych - oczywiście zostanie podniesiona liczba punktów za poszczególne wykroczenia, punkty będą ważne przez dwa lata od momentu zapłacenia za mandat oraz zostaną zlikwidowane możliwości skasowania 6 pkt w trakcie szkolenia w WORD-ach. Jeśli do tego doszłoby podniesienie jakości szkolenia kandydatów na kierowców oraz konsekwentne działania policji na drogach powoli i stopniowo poprawiałoby się. A jak będzie - zobaczymy :)

8 komentarzy:

  1. Zmiana raczej na lepsze. Ucywilizowanie sytuacji z pieszymi korzystającymi z przejścia przez jezdnię chyba trochę poprawiło bezpieczeństwo na drogach i zmniejszyło ilość wypadków śmiertelnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A taki był lament że do rzezi pieszych dojdzie, jak niedawno rozszerzono pierwszeństwo pieszych na przejściach.

      Usuń
    2. Dariusz - zobaczymy za dwa trzy miesiące jak to wygląda.

      Usuń
    3. Aberku - to teraz dołożono duże kary :)

      Usuń
  2. Strach rozmawiać przez telefon.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że przez te podwyżki niektórzy może się zastanowią, co jest tańsze, mandat, czy zestaw głośnomówiący :)
    Tu, w Australii, są takie kary, że wszyscy grzecznie jeżdżą, z tego co zaobserwowałem. Myślę, że nie wynika to tylko z jakiejś "kultury jazdy", ale przynajmniej po części z ceny za przekroczenie szybkości. Już nie mówię o konsekwencjach za trzymanie telefonu komórkowego w ręce, w czasie jazdy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak. Miłego pobytu w Australii, tam masz lato chyba?

      Usuń