sobota, 21 stycznia 2023

Podsumowanie tygodnia 275

Poniedziałek

Echa przeziębienia/wirusa (?) zanikają. Mówię już zupełnie normalnie, kaszlu też nie ma - żadnych leków nie biorę, ale mam w planach by pójść na saunę w tym tygodniu i znowu dogrzać zatoki.

Wtorek

I tak nic nie zmienię. Trzeba wytrwać do piątku w miarę bezboleśnie. Czyli wstawanie o 6.50 (na szczęście coraz widniej) i wracanie tuż przed 16.00. Wieczorem długi spacer, ponad półtorej godziny. Nocne miasteczko jest względnie ciche i spokojne. To zapewne przez chłód na ulicach i w parkach nie ma wandali i pijaczków awanturujących się.

Środa

Bardziej pracowity dzień niż zwykle, a potem znowu spacer - jeszcze dłuższy niż wczoraj. Kilogramy powoli spadają :)

Czwartek

W pracy spokojnie, wokół mnie nic się nie dzieje - co oczywiście cieszy. Popołudniowy śnieg jest tak intensywny, że wracając z pracy jadę po lodzie. Przed 19.00 jadę na dwugodzinny relaks na sauny i przy okazji do tężni solankowej. Jest super.

Piątek

Dzień w pracy mija zaskakująco szybko i fajnie. Później szlajam się po knajpach - najpierw byłem w tej specjalizującej się w przyrządzaniu gęsiny, a potem idę do kawiarenki urządzonej w stylu Chaplina. Dawno byłem w jednej i drugiej i widzę że trzymają poziom. Tymczasem zima na całego, więc w nocy wracam cały w śniegu do domu - oczywiście pieszo.

20 komentarzy:

  1. Kawiarenka w stylu Chaplina brzmi ciekawie i intrygująco. Możesz podać jakieś internetowe namiary na ten lokal? Miłego nowego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie jadłam gęsiny 😊
    Na spacery tez chodzę w miarę mozliwosci
    Dziś prawie 2 godz szuflowalam podwórko - stwierdzam, ze kondycji u mnie zupełnie brak 🙈
    Ula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i pragnę juz wiosny 🍀
      Ula

      Usuń
    2. Ula, to jak przyjedziesz ja zapraszam na pierogi z gęsiną 😀😀

      Usuń
    3. Skusiłes mnie 😋
      Kręcę się w różnych miejscach ale gęsiny w menu do tej pory nie spotkałam.
      U nas modna jest ostatnio dziczyzna, co wejdziesz do restauracji to dziczyzna, tatar, wędzona, duszona, wiem ze różnych dan wypada spróbować ale nigdy nie zjem jelenia ani dzika 🙈
      Pierogi z gęsina przejdą 😉
      Dziekuje 😊
      Ula

      Usuń
    4. O widzisz ja też nie przepadam za takimi rzeczami ogólnie, ale te progi bardzo mi smakowały. Podane były z surówką z buraków i gorczycy.

      Usuń
    5. Spotkamy się latem dzięki uprzejmości Artenki, bo nas przygarnie 😊przyjadę z Mężem bo chce mu pokazać Wasze piękne tereny 😊
      Wiec spróbujemy tych pierogów z gęsina 😘
      Ula

      Usuń
    6. Świetnie! 😊😊 Czekam z niecierpliwością 👍

      Usuń
  3. Tu nie ma śniegu, za to sauna dobra na wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też już nie masz śniegu. A na saunę idę dzisiaj znowu 😀

      Usuń
    2. Ja też dzisiaj :)

      Usuń
  4. Środa "Kilogramy powoli spadają :)" no to do ilu już zeszliśmy?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio miałem frywolny czas. Wtedy dużo skoczyło w górę, ale od kilku dni pilnuję się i waga systematycznie spada - teraz jest nieco poniżej 76 a to jak na mój wzrost już jest dobrze.

      Usuń
    2. Chudzina 😊
      Ula

      Usuń