poniedziałek, 14 sierpnia 2023

Gdańsk - komunikacja

Będąc ostatnio w Trójmieście korzystałem z komunikacji, która - wg mojej oceny - działa bardzo porządnie. Autobusy/tramwaje są punktualne, łatwo można się nimi dostać do atrakcji położonych w różnych - często odległych od centrum miejscach, a bilety można kupić w biletomatach na przystankach - lub tak jak ja robiłem - w aplikacji "Jak dojadę" i chciałbym o niej nieco więcej napisać.

Korzystałem z wersji na androida (aplikacja pobrana ze Sklepu Play). Od lotniska do miejsca zakwaterowania jechałem autobusem nr 210 (z hali odlotów prowadzi tam zielona linia), którym w pewnym momencie musiałem się przesiąść do innego autobusu. Aplikacja wskazała gdzie konkretnie - czyli na którym przystanku muszę wysiąść, gdzie przejść/dojść na kolejny przystanek (czasem jest to ten sam przystanek) i za ile będzie ten autobus w który mam wsiąść. Oczywiście na bieżąco wskazywany jest czas przyjazdu na konkretny przystanek łącznie z opóźnieniami - które czasem mogą się zdarzyć. To niesamowite ułatwienie, ponieważ nie muszę polegać na rozkładach rozmieszczonych na przystankach, czy na tablicach informacyjnych wewnątrz autobusów/tramwajów ale mogę po prostu zerknąć na smartfona i wiedzieć o wiele więcej.



Z ciekawych opcji można ustawić sobie trzy rodzaje połączeń:
  1. wygodne - unikanie chodzenia/przesiadania się kosztem wydłużenia czasu przejazdu;
  2. optymalne - połączenie szybkości i wygody podróżowania;
  3. szybkie - jak najszybsze dotarcie do celu, zakładające czasem nieco ryzykowne połączenie (szybkie przesiadki)
Ja miałem ustawioną opcję "optymalne". Z pośród środków transportu można wybrać tramwaje, autobusy, trolejbusy oraz pociągi. Jest także wersja z mapą, oraz informowaniem ile wcześniej od odjazdu autobusu należy wyjść - super!


Ale, wg mnie najfajniejsze jest to, że przez aplikację można kupić odpowiedni bilet - aplikacja sama wie ile potrwa dany przejazd i jakie są wymagane bilety - czasowe, czy przejazdowe. Aby opłacić bilet można doładować specjalne konto lub - tak jak robiłem ja - potwierdzić wykonanie operacji kodem Blik. Oczywiście są bilety normalne oraz ulgowe. I teraz minus aplikacji - o ile mogę kupić bilety dla kilku osób, to w jednej transakcji nie da się kupić np jednego biletu normalnego i jednego ulgowego. Trzeba wykonać dwie operacje, ale to jest jedyny minus który znalazłem podczas używania aplikacji.


Po przyjeździe z Gdańska, postanowiłem w dużym mieście również wykorzystać aplikację do zaplanowania przejazdu. Tym razem aplikacja poprosiła o wpisanie numeru bocznego autobusu. Po wpisaniu zapłaciłem za bilet (płatność Blik), ale po chwili okazało się że numer boczny autobusu jest niepoprawny (jestem pewien że wpisałem prawidłowo), a biletu nie udało się zakupić. Nie próbowałem ponownie, a w ciągu dwóch minut otrzymałem zwrot środków, tak więc - zdaje się że nie wszędzie aplikacja działa idealnie...

A czekając na jednym z przystanków zauważyłem to - naukę jazdy na tramwaju!

12 komentarzy:

  1. Aha.
    Normalne udogodnienie dla zamożniejszej części społeczeństwa.
    Gdybyś był bardziej bogatszy, mógłbyś jeździć samochodem z szoferem, który by za ciepie załatwiał takie prozaiczne sprawy jak wyszukiwanie trasy itp :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu dla zamożniejszej? Widziałem że nawet dzieciaki z tego korzystały. Wydawanie kasy na auto z szoferem uważam za zbędne 😜

      Usuń
    2. Trzeba mieć odpowiednio wypasiony telefon. Ja na swoim tej aplikacji bym nie uruchomił.

      Usuń
    3. No fakt, na starym gracie będzie ciężko, ale to już rzadko kiedy ktoś ma taki słaby smartfon.

      Usuń
  2. Ostatnio pobrałam sobie podobną aplikację, kiedy musiałam sporo sie przemieszczać po Warszawie zbiorkomem. Poza jednym dziwnym zacięciem się, cały tydzień funkcjonowała dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to super, na pewno było wtedy wygodniej korzystać z komunikacji 😊

      Usuń
  3. Mnie dwa lata temu zaskoczyła komunikacja miejska we Wrocławiu. Kupowałam bilet w tramwaju w biletomacie, zapłaciłam kartą ale nie otrzymałam żadnego biletu ani nawet potwierdzenia. Skonsternowana wpatrywałam się w maszynę myśląc, że transakcja się nie powiodła ale jedna z pasażerek widząc, że mam problem podeszła i powiedziała, że bilet mam na karcie, którą płaciłam. Ciekawe tylko co musiałabym okazać podczas kontroli? Kartę płatniczą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że tak. W ten sam sposób kupuje się bilety na Majorce.

      Usuń
    2. O! Będę na Majorce niedługo ale mam wypożyczony samochód 🙂

      Usuń
    3. Wow, super! Życzę udanego wyjazdu 🤗🤗

      Usuń
  4. Kiedyś zdziwiłem się, że aby zostać motorniczym trzeba mieć prawo jazdy wcześniej. :) Komunikacja miejska i aplikacje wspierające podróże to całkiem dobre połączenie. Oczywiście jak jest dobrze wszystko wykonane.

    Sądzę, że w odpowiednich warunkach i w spokoju dałbyś radę wszystkie wątki z książki połączyć w całość. :)

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, jeśli wszystko dobrze działa to super ułatwienie. Miłego wtorku 😀

      Usuń