środa, 16 grudnia 2015

Prezentowo

Grudzień pędzi, jakby był na dopingu. Jeden dzień po drugim umykają mi tak szybko, że zaczynam się lekko niepokoić czy zdążę wyrobić się z przygotowaniami do świąt. A są one bardzo poważne: po pierwsze muszę wyjąć komplet kolorowych lampek i pięknie je zawiesić w salonie. Przyłącze elektryczne pozostało z lat ubiegłych, więc zbyt długo nie powinno mi z tym zejść.

wieczorny spacer po centrum :)

Po drugie - muszę skompletować wszystkie paczki z prezentami. A to już nie taka łatwa sprawa. Co prawda część rzeczy mam już kupionych/zrobionych, ale to nadal nie wszystko. Nie chciałbym, aby przeważały słodycze - wolałbym coś ciekawszego, a z niektórymi osobami mam z tym spory problem. Bo albo coś jest fajne i drogie, albo słabe i tanie. Poza tym, moje odczucie "fajności" nie zawsze współgra z odczuciami obdarowanej osoby.

Po trzecie - muszę wypisać kartki pocztowe, które trzeba będzie niebawem wysyłać. Uff, ale roboty! Żadnego pichcenia świątecznego, żadnego specjalnego sprzątania (robię to na bieżąco), ale i tak czas ucieka mi jak przez palce :)

8 komentarzy:

  1. Ja większość kartek wysłałem dzisiaj. Zostały do wypisania tylko te dla krajowej rodziny i znajomych babki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie oświetlone kamieniczki:)
    Przeczytam dokładnie, ale już jutro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ Ty masz pracy przed świętami: i kartki, i prezenty, i lampki powiesić :)A choinka już kupiona?

      Usuń
    2. Jak zwykle, obejdę się bez choinki ;-)

      Usuń
  3. Para si e para a sua família desejo um Natal de Luz! Abençoado e repleto de alegrias.
    AG

    OdpowiedzUsuń