sobota, 16 grudnia 2017

Podsumowanie tygodnia 10

Poniedziałek

Jeden z kursantów kłóci się o kwestie związane z kryteriami do zadania parkowania. Po chwili z oburzeniem stwierdza, że na youtube mówili inaczej niż ja :P Zostawiłem go z tym dylematem :)

Wtorek

Kolizja z samego rana. Nie z mojej winy.

Środa

Na placu znów gromadzą się śmieci - także czyjeś buty tu wylądowały. Co trzeba mieć w głowie, żeby po prostu wyrzucić je w takim miejscu?!



Czwartek

Dwóch kursantów podchodzi do egzaminu teoretycznego. Obaj mają wynik pozytywny. Coraz więcej ludzi zdaje testy przy pierwszym podejściu.

Piątek

Wyjazd do dużego miasta. Noc, używanie świateł drogowych, wyprzedzanie - po całym dniu wymęczyłem się bardziej niż zwykle.

12 komentarzy:

  1. Może te buty zostawił przestraszony kursant, uciekający przed wymęczonym instruktorem? A może było odwrotnie? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie nie wiem, jak kursant może kłócić się z instruktorem, bo na YouTubie czy gdzie indziej mówili inaczej...

    OdpowiedzUsuń
  3. Duże uszkodzenia w wyniku kolizji?

    OdpowiedzUsuń
  4. Hello Tomek!
    Funny image!
    Have a happy Sunday!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  5. rany ta dzisiejsza młodzież już wszystką wiedzę czerpie z netu. Yotube już dawno stało się chyba jakimś autorytetem większym niż człowiek na żywo :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzeba było ten but zostawić i opowiadać kursantom jakąś stosowną (krew w żyłach mrożącą) historię z nim związaną - dla zachęcenia kursantów do gorliwości w nauce, rzecz jasna. :-D

    OdpowiedzUsuń