Zdjęcie w domu |
Po przeanalizowania wszystkich za i przeciw wybrałem telefon Samsung Galaxy A40. Kosztujący poniżej tysiąca złotych telefon w tej chwili spełnia moje oczekiwania. W dzień robi bardzo ładne zdjęcia, ostre i nasycone kolory, rozmyte tło. Ma szerokokątny obiektyw, ale jeszcze nie próbowałem tych zdjęć robić.
Późnym wieczorem |
W nocy jest różnie - czasem dłużej trwa złapanie ostrości, ale gdy obiekt jest daleko nie ma szans na zrobienie zdjęcia nadającego się do publikacji. No ale nie ma się co dziwić - to telefon za małe pieniądze. Miałem ochotę na S9, albo cenowo zbyt dużo.
W słoneczny dzień |
Także zbliżenie cyfrowe praktycznie uniemożliwia fotografowanie np ptaków (tu mam na myśli możliwości aparatu fotograficznego Grażyny). Za to aparat szczególnie lubi kolor zielony, czerwony i niebieski które są wyjątkowo soczyste.
Zacieniony park |
Mam nadzieję, że telefon trochę mi posłuży i nie rozbiję go zbyt szybko - okleiłem go z każdej strony - z przodu szkło hartowane, a z tyłu etui. Niestety teraz telefon prezentuje się sporo gorzej niż bez tych rzeczy, ale nic nie poradzę.
Calkiem niezłe te zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńRefleksja na temat zabezpieczenia telefonu przywiodła wspomnienie jak to niedawno gorzowianie samochody przed gradem zabezpieczali. ;-))
UsuńAdam - zwłaszcza w dobrych warunkach oświetleniowych, bo gdy się ściemnia to różnie.
UsuńAberku - nic nie wiem o tym, ale nie chciałbym stracić swojego nowego nabytku :P
Właśnie. Robimy tych zdjęć setkami, tylko czy je później oglądamy? Czy mamy na to czas?
OdpowiedzUsuńNatrzaskałem aparatem setki zdjęć. Praktycznie w ogóle do nich nie wracam, dlatego nadal korzystam z tel. N.2600 dwu sztuk, które spisują się rewelacyjnie. A ile bateria trzymie...
Ja nie robię setek. Wykorzystuję je do pracy, tu na bloga, a niektóre zachowuję i czasem je oglądam przywołując wspomnienia :)
UsuńNie wiem kiedy będę miał czas na przywoływanie wspomnień. Na razie w tej gonitwie to zaczynam się gubić.
Usuń