Już za cztery dni, 20 kwietnia w Brukseli nastąpi ogłoszenie wyników konkursu na Europejskie Drzewo Roku 2016. Ja tymczasem w jedną z piękniejszych niedziel na początku kwietnia wybrałem się, aby na własne oczy zobaczyć to piękne drzewo.
Wyprawa nie była łatwa, bo raz że to trochę daleko, a dwa że postanowiłem - nie włączam nawigacji tylko jadę wg znaków. Po kilku godzinach jazdy udało się trafić, choć po drodze minąłem dosłownie JEDEN znak prowadzący do tego miejsca i to już jakieś 300 m od Bolko. Tak więc promocja dla ludzi którzy nie znają okolicy - prawie zerowa.
Wspomnę jeszcze o nierównych drogach, które czasem wyglądały tak jakbym już przekroczył granicę UE - wąskie, dziurawe, z zarośniętymi poboczami i bez oznakowania poziomego. Dobrze że wcześniej przestudiowałem mapę Google, choć i tak po wpisaniu hasła "Dąb Bolko" punkcik na mapie wskazuje Urząd Gminy w Rudzie Hucie. Ok, to już nie tak daleko, ale wciąż nie jest to miejsce docelowe. W okolicy sporo Straży Granicznej, oraz mieszkańców - którzy chętnie pomagają w dotarciu do pomnika przyrody.
Po kilku godzinach jazdy dotarłem - wokół mnóstwo miejsca ma zaparkowanie, a uwagę przykuwa główny bohater - ponad 400-letni Dąb Bolko. Dopiero piękniejąca zieleń i mnóstwo drzew dookoła. Przepiękne miejsce! Ogrodzenie Bolko jest nowsze niż na zdjęciach które pokazywałem w lutowych wpisach, ale poza tym nic się nie zmieniło.
Dąb jest niesamowicie okazały, podchodząc coraz bliżej odczuwa się przed nim respekt - to najpotężniejszy dąb na lubelszczyźnie, obwód pnia wynosi blisko 9 metrów. Park podworski, w którym się znajdujemy liczy łącznie 13 pomników przyrody - 6 dębów szypułkowych, dwa jesiony wyniosłe, iglicznię trójścieniową, brzozę brodawkowatą oraz klon zwyczajny i wiąz polny.
Pomimo tego że było słonecznie, to jednak chłodno. Pogoda nie zachęcała do pikniku, ale w momencie publikowania tego wpisu zapewne jest to możliwe i bardzo przyjemne. Na parking co chwilę podjeżdża inny samochód z turystami, a pod koniec mojego pobytu pojawia się grupa motocyklistów. Świetny widok, niezwykle miła atmosfera.
Swoje królestwo mają tu bobry, których działalność widoczna jest na każdym kroku. W drodze powrotnej odrobinę się zgubiłem, ale i tak bardzo polecam to miejsce, a jak się już wszystko zazieleni, będzie tu cudownie :)
Piękne zdjęcia:))) Naprawdę Bolko wygląda jak król drzew:)
OdpowiedzUsuńI taki właśnie jest :)
UsuńMyślę, że o każdej porze roku i przy każdej pogodzie warto tam pojechać, aby w jego otoczeniu nacieszyć się naturą:)
UsuńZdecydowanie popieram!
UsuńPłotek brzydki.
OdpowiedzUsuńCoś jeszcze?
UsuńStareńki on i dostojny... No i potężny:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta stara aleja. Te drzewa wiele pamiętają.
Tak, pewnie teraz jest już bardziej zielono :)
Usuń