środa, 6 kwietnia 2016

Egzamin praktyczny bez placu?

Jak podaje serwis rp.pl Ministerstwo Infrastruktury rozważa możliwość zmian w zasadach egzaminu praktycznego - zrezygnowanie z zadań na placu manewrowym.


Obowiązujące obecnie trzy zadania na placu, miałyby być przyszłym kierowcom "darowane", czyli egzamin zaczynałby się od razu od wyjechania w ruch drogowy. Argumenty są różne - jedni mówią o tym, że skoro obecnie ośrodki przeprowadzają egzaminy wewnętrzne, tym samym gwarantują profesjonalne (!) przygotowanie kursantów do jazdy. Świetnie. Prace nad zmianami trwają, kto wie jakie jeszcze atrakcje nas czekają.

Może zamiast placu będzie egzamin z "ojcze nasz", albo 10-ciu przykazań? Albo poświęcą każdy pojazd wyjeżdżający od razu na miasto? Lub też mogłaby się pojawić nagroda za zdanie egzaminu - proponuję medalik św. Krzysztofa wraz z obrazeczkiem do przyklejenia w jakimś godnym miejscu...


6 komentarzy:

  1. Slyszalam o tym wspanialym projekcie rano i doprawdy sie zdumialam...co spowodowalo, jakie myslenie, jaka logika doprowadzila do tak wspanialych pociagniec?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem za tym, żeby szkolono kursantów profesjonalnie i egzaminy przeprowadzano uczciwie, żeby po drogach poruszali się kierowcy świetnie znający się na przepisach... Ale też jestem za tym, aby nie mieszać w to wszystko religii (ŻADNEJ religii). I za poszanowaniem uczuć religijnych każdego też jestem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mają przywrócić karty rowerowe dla dorosłych, więc może zakładają, że będą potrzebne im te place do egzaminowania rowerzystów? :D

    OdpowiedzUsuń