Przegląd rejestracyjny - niezmiennie 168 zł. Bezboleśnie, wszystko jest sprawne - nawet amortyzatory. W zawieszeniu nadal nie ma żadnych luzów.
Nowe opony |
Po sezonie zimowym czas porządnie umyć auto. Pomimo tego że zima nie była zbyt dokuczająca, kilkanaście razy na drogi wysypywano środki mające rozpuścić śnieg i lód. Warto gruntownie umyć podwozie auta i pozbyć się tych żrących pozostałości. Oczywiście także mycie nadwozia można przeprowadzić dokładniej niż zwykle, a następnie zabezpieczyć lakier woskiem.
Po zabiegach kosmetycznych czas na mechanikę - wymieniam opony na letnie (po czterech latach musiałem kupić nowy komplet), przy okazji kontrolując stan tarcz i klocków hamulcowych. Niebawem zbliża się ich wymiana, a przy okazji również należy wymienić płyn hamulcowy.
Stary i nowy filtr powietrza - widać różnicę? |
Na wiosnę czas wymienić filtry - kabinowy oraz powietrza - w silniku. Za dosłownie kilka dni wymieniam także olej, bo już na to przyszedł czas.
W instalacji gazowej kończy się lubryfikator - na bieżąco sprawdzam jego stan i kontroluję dawkę.
Po czterech latach dość mocno zużyły się pokrowce na fotelach, niebawem wymienię je na nowe (tylko z przodu). Ogólnie koszty prezentują się następująco:
1) ubezpieczenie - 430 zł
2) przegląd rejestracyjny - 168 zł
3) komplet opon letnich Barum Brillant 2 - 670 zł [internet]
4) wymiana opon - 40 zł
5) tarcze i klocki, płyn hamulcowy - 300-500 zł [w planach]
6) filtr kabinowy - 50 zł
7) filtr powietrza - 40 zł
8) olej, filtr oleju, wymiana - 160 zł
9) lubryfikator 2 litry - 110 zł
10) pokrowce - 80-140 zł [w planach]
11) pióra wycieraczek - 20-30 zł
Filtr kabinowy po roku eksploatacji |
Rany, co ile lat trzeba wydać taką kwotę, aby móc dalej jeździć?
OdpowiedzUsuńUbezpieczenie i przegląd co roku, opony raz na 3-4 lata, reszta częściej. Ale prócz tego co powyżej czeka mnie wydatek około 1000 zł za regenerację maglownicy :D
Usuńoprócz instruktorów nauki jazdy i mojego szwagra nie wiem czy jeszcze ktoś tak dba o samochód :D
OdpowiedzUsuń:))
Usuń