Wczorajszy wpis o winie czekoladowym był takim małym preludium do dzisiejszego Dnia Czekolady. A jak czekolada to tylko w Faktorii w Kazimierzu Dolnym.
Bardzo słodka, gęsta i niezwykle pyszna. Nigdzie nie próbowałem tak dobrej jak w Kazimierzu. Dla przykładu Pijalnia Czekolady Wedla w Nałęczowie (Palmiarnia) nie ma żadnych szans - smak, aromat, klimat miejsca, obsługa - tu wszystko jest na minus. Może się coś zmieni po remoncie który przeprowadzają wewnątrz (obecnie pijalnia zamknięta), choć wątpię.
Teoretycznie przy Faktorii w Kazimierzu nie wolno zaparkować na dłuższy czas (obowiązuje zakaz postoju), ale mało kto się tym przejmuje i ludzie parkują przy samym lokalu. Milej jednak jest przejść się przy Wiśle i wstąpić wprost ze spaceru na gorącą czekoladę.
Zawsze piękna muzyka i kwiaty dopełniają obrazu całości. Mogliby w końcu uruchomić obsługę płatności kartą... Polecam to miejsce :)
Kiedy ja się znów tam wybiorę?
JAkie to ladne miejsce! trzeba tam wrocic...
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńTy się nie zastanawiaj kiedy, po prostu się tam wybierz kiedykolwiek:) Na ostatniej fotografii czekolada wygląda wyśmienicie:)
OdpowiedzUsuńMój grafik jest zapelniony po brzegi.
UsuńTo chyba powód do radości, prawda? ;)
UsuńŚrednio :P
UsuńNa dzień czekolady wypiłem ulubioną czekoladę z wiśniami.
OdpowiedzUsuńGorąca czekolada? Pyyyyyyyszne!
Usuń