Ja wiem że to trudne aby odróżnić oba te znaki. Ba, moi kursanci w 80% nie widzą różnicy, to dlaczego drogowcy mieliby widzieć? No i teraz jedziemy sobie taką uliczką, kursant pyta mnie czy to jest droga jednokierunkowa, a ja odpowiadam że teraz już nie. Przed remontem to była jednokierunkowa, teraz już nie. To znacząco zmienia zasady ustawienia pojazdu podczas skrętu w lewo.
Co ciekawe, na końcu tej drogi jest możliwość skręcenia w prawo lub w lewo, na wprost nie ma możliwości - wygląda to tak jak poniżej:
No to bawimy się dalej, niebawem pokażę jaki znak ustawili przed innym skrzyżowaniem :)
"To się poprawi". :D Szkoda, że nie może być wszystko dobrze ustawione za pierwszym razem.
OdpowiedzUsuńNa razie myślą o poprawianiu skrzyżowania, które dwa miesiące temu oddali po modernizacji :D
UsuńAle przecież po remoncie zawsze jakaś komisja sprawdza, czy można oddać drogę do użytku. Czy się mylę?
UsuńNie mylisz się :)
UsuńTo smutne, że nie zrobisz nic żeby poprawić bezpieczeństwo na drogach :(
OdpowiedzUsuńMniej niż zeroooo oooo :D
Usuń"Geniusze" powiedziałbym w paru miejscach - to przecież ciężki idiotyzm robić znak drogowy w którym ten sam element graficzny oznacza zupełnie coś innego, tylko z uwagi na zewnętrzny kształt tablicy. Biorąc pod uwagę uwarunkowania percepcji kierowcy i czas jaki ma na reakcję, to znaki powinny być maksymalnie różnicowane.
OdpowiedzUsuńJakie państwo, takie prawo.
UsuńPisałem o tym wielokrotnie. Głupota wychodząca ze szkół zaczyna się wylewać na rynek pracy i to są jej efekty, a będzie jeszcze gorzej, bo wystarczy spytać Aberka, jak tam postępy w modyfikacji kolejnych programów nauczania, tzw. reform edukacji?
OdpowiedzUsuńWiem, będzie gorzej.
UsuńZnaki powinien ustawiać ktoś z prawem jazdy.
OdpowiedzUsuńI co to zmieni?
UsuńWesołych i słonecznych świąt!
OdpowiedzUsuńO, słoneczne to się przydały - od wielu dni jest pełne zachmurzenie, aż prawie zapomniałem jak wygląda słońce.
UsuńTo po prostu straszne
OdpowiedzUsuń