Jestem w drodze do Warszawy, gdzie właśnie odbywają się egzaminy weryfikacyjne dla kandydatów na egzaminatorów. Jadę zobaczyć jak to wygląda, przy okazji chętnie odwiedziłbym Grażynę i P. - ale mam tak bardzo ograniczony czas, że nie udałoby się tego zrobić. Ponadto, nie jadę sam - więc może innym razem?
Kurs teoretyczny powoli dobiega końca, niebawem rozpoczną się praktyki. Teorię oceniam średnio z plusem - z tego co zdążyłem się już zorientować, w innych WORD-ach jest podobnie jak u nas, lub nawet gorzej. Niestety najczęściej wykładowcy - egzaminatorzy traktują kandydatów jako potencjalną konkurencję, więc nie są skorzy do przykładania się podczas prowadzenia zajęć. Podobnie ciężko realizuje się u nich praktykę. Ja na zajęcia praktyczne chciałbym do konkretnych osób, ale zobaczymy czy mój plan uda się zrealizować.
Najbardziej rozweselił mnie jeden z kolegów (poznany podczas kursu), który pod koniec wszystkich zajęć teoretycznych podszedł do mnie i zapytał:
[on] - czy możesz pożyczyć mi tę książkę?
[ja] - jaką książkę? (odpowiedziałem w zwolnionym tempie, ponieważ nie miałem nic prócz kodeksu, kilku wydrukowanych ustaw i rozporządzeń)
[on] - tę która tu leży (i pokazuje palcem na kodeks drogowy)
[ja] - tak proszę
[on] - a mogę jeszcze zakreślacz pożyczyć?
[ja] - jasne
I co dalej? Otóż kolega - zresztą bardzo sympatyczny - kartka po kartce zakreślał w swoim kodeksie dokładnie to samo, co ja miałem zaznaczone. Ponieważ ja robiłem to na każdych zajęciach, jemu zajęło to praktycznie od rana do późnego popołudnia...
Tomku! bardzo chetnie ale tez mam brata kanadyjskego na glowie, obiad rodzinny i odwiedziny. Trudno by mi bylo wygospodarowc czas...ale jak najbardziej kiedy indziej jestem do dyspozycji razem z P. Nastepnym razem daj znac wczesniej, to sie zorganizuje i nie bedzie zadnych problemow by sie spotkac. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGrażyno, dziś sam nie miałem kiedy zjeść kanapki więc tak tylko napisałem - choć przyznam szczerze że każdy wyjazd do Warszawy kojarzę z Waszą wspaniałą gościnnością, otwartością, szczerością, pogodą ducha i sam nie wiem jak to bardziej opisać, ale jesteście najbardziej pozytywnymi ludźmi Grażyno :) Pozdrawiam Ciebie i P. bardzo serdecznie! :)
Usuń