sobota, 2 kwietnia 2022

Podsumowanie tygodnia 233

Poniedziałek

Koniec pandemii. Pierwszy dzień od długiego czasu, gdy możemy pracować bez masek. Chyba każdy w Departamencie odetchnął z ulgą, choć nie - jeden z kolegów chodzi wciąż w maseczce. Ciekawe jak długo, myślę że góra tydzień. Moi klienci przy okienku także bez maseczek. Fajnie, tym bardziej że niektórzy z nich całkiem ładni.

Tymczasem "służba" demontuje osłony z pleksi przy okienkach, z podłogi odklejane są żółte taśmy wskazujące odległość dwóch metrów (w przypadku kolejki), a do dozowników nikt już nie dolewa płynów dezynfekujących. Skończyły się jednorazowe rękawiczki (ja i tak nie używałem) i tak już pozostanie - przynajmniej na razie.

Wtorek

Piękny dzień. Dlaczego? Mam jakoś zaskakująco dobre podejście do pracy. Mimo że niebo pochmurne, że lekko popadało, że średnio ciepło (w porywach 11 stopni) to bardzo miło zleciał dzień.

Środa

Nastrój taki jak wczoraj. Im mniej się spinam w pracy tym lepiej - a może to przez to że w przyszłym tygodniu znów jadę do Suntago?

Czwartek

Normalnie w czwartek wybrałbym się na basen, saunę lub przynajmniej długi spacer. Ale nie dzisiaj. Nie chce mi się gdziekolwiek jechać, a na spacer jest zbyt mokro. Wiem - dla chcącego nic trudnego - ale dzisiaj po prostu sobie odpocznę w domu.

Piątek

Z lekkością dotrwałem do piątku. Dziwne, starzeję się coraz bardziej, więc powinno mi być coraz trudniej... Muszę jeszcze pomyśleć nad tym dlaczego tak się dzieje. Tymczasem po pracy wyjeżdżam do dużego miasta. Na drogach jest biało i ślisko, a ja już na letnich oponach. Na jednym z podjazdów pojazd nie daje rady wyjechać, więc muszę się wycofać. Oczywiście zero jakichkolwiek służb utrzymania dróg pomimo tego, że jechałem po drodze ekspresowej, a w mieście po samych głównych trasach. Idę ulepić bałwana :P

8 komentarzy:

  1. Tylko uważaj, żeby Ci nie wyszedł podobny do managera; mógłby jak na złość akurat przechodzić obok. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe to niemożliwe, on nie bywa raczej w tej okolicy 😁

      Usuń
  2. Ciekawe, czy koronavirus też wie, że pandemia już się skończyła. Patrząc na zagraniczne statystyki (ot tak po sąsiedzku: Niemcy - 122674 nowych przypadków, Czechy i Słowacja - oba kraje powyżej 5 tysięcy) chyba nie bardzo. Ale u nas wiadomo - wystarczy przestać testować i można wierzyć, że wszystko jest już normalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze że u nas już wirusa nie ma. Testowania też już nie ma.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Jak był taaaki śnieg, to trzeba było ulepić:)

      Usuń
    2. Hmmm, ciekawe co by pomyśleli ludzie gdyby zobaczyli takiego starego konia lepiącego bałwana 😁

      Usuń