środa, 6 maja 2015

Światła do jazdy dziennej

Jeden z częstszych błędów na egzaminie praktycznym jest bardzo prozaiczny. Podczas przygotowywania się do jazdy, osoba egzaminowana zapomina włączyć światła mijania. Taki niby błahy problem powoduje jednak błąd, który sprawia iż trzeba powtarzać całe zadanie - łącznie ze sprawdzeniem wylosowanych wcześniej płynów i świateł (ewentualnie sygnał dźwiękowy).

1

Osoba egzaminowana najczęściej nie ma pojęcia, z jakiego powodu egzaminator kwalifikuje zadanie do "poprawki" i znów taka błaha rzecz jak włączenie świateł odchodzi w zapomnienie (egzaminatorzy najczęściej nie informują o tym jaki to jest błąd).

2


Jeśli przy "powtórce" osoba znów nie włączy wymaganych świateł, niestety egzamin jest negatywny. Nie ma od tego odwołania, po prostu kierujący nie był właściwie przygotowany do jazdy - bowiem obowiązuje całoroczny nakaz jazdy na światłach mijania - lub w niektórych okolicznościach na światłach do jazdy dziennej.

3

I tu pojawiło się światełko w tunelu. Od kilkunastu dni w WORD zostały wymienione auta na nowe, które standardowo posiadają światła do jazdy dziennej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, załączają się one po uruchomieniu silnika i świecą aż do momentu włączenia świateł pozycyjnych, mijania lub drogowych (z małymi wyjątkami).

4


Więc, jeśli ktoś zapomni włączyć światła - nie będzie z tym żadnego problemu - będą automatycznie świeciły się te do jazdy dziennej. Chyba że ... pogoda będzie mniej sprzyjająca. Bo gdy widoczność jest pogorszona - zmniejszona przejrzystość powietrza, spowodowana np mgłą, opadami atmosferycznymi typu deszcz/śnieg - kierujący musi włączyć co najmniej światła mijania (może dołączyć jeszcze przeciwmgłowe).

5

Od kilkunastu dni problem ze światłami prawie znikł. Teraz, prócz zapominalstwa popsuć humor może już tylko deszczowa pogoda... :)

A na koniec zagadka - czy ktoś spróbuje odpowiedzieć jakie marki pojazdów kryją się pod tymi cyframi? Wystarczą same marki, ale jeśli ktoś będzie wiedział jaki to model - niech poda :)

Majowy tulipan

13 komentarzy:

  1. Hi Tomek!!
    Nice car!!!
    Lovely pictures!!
    Have a nice day!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś mi się wydaje, że masz dużo zdjęć tulipanów (to, zamieszczone powyżej, jest niesamowite:) skoro jednego dnia opublikowałeś aż dwa posty:)
    Co do marek samochodów nie mogę się wypowiedzieć - zupełnie się na tym nie znam. Rozróżniam tylko kolory samochodów, najpiękniejszy jest czerwony, choć tu zastanawiałabym się nad urodą auta nr 5:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, dobra:)) nr 3 - to opel Astra III (cokolwiek to znaczy:))) o lekko przykurzonym czarnym kolorze. No, chyba że jest to kolor ciemnografitowy:)

      Usuń
    2. cudARTeńko - coś mi się pomyliło, ten wpis miał być z inną datą, ale skoro już się pojawił to ok :)

      A oto poprawne odpowiedzi:

      1 - Suzuki Swift
      2 - Fiat Bravo
      3 - Opel Vectra
      4 - Mercedes class B
      5 - Audi Q5

      Wiesz, że mi się bardzo podoba auto nr 5... :))

      Usuń
    3. Czyli byłam blisko:))) Opel:))) Przyznam się, że dzięki temu postowi poznałam kilka nowych marek samochodów:))))
      Autko nr 5 ma w sobie coś... magicznego:) Wcale się nie dziwię, iż się Tobie podoba:)
      P.S. Do głowy mi nie przyszło, że samochód nr 1 to Suzuki Swift:)))

      Usuń
    4. A widzisz - 1 to Swift. Brzydki trochę, ale trudno. A 5 to Audi Q5 - baaaardzo fajne auto!

      Usuń
  3. Tomku jeśli mogę spytać jakimi samochodami zdaje się egzaminy u Ciebie w mieście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszelkie auta, które spełniają wymogi egzaminacyjne :)

      Usuń
  4. Przepisy się zmieniają, prawo jazdy trzeba zdać. Super blog :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja czasem korzystam, ale i tak mi migają, żebym zapalił.

    OdpowiedzUsuń