środa, 6 maja 2015

Wizyta gościa

Kilka dni temu moje piękne miasto odwiedził kolega (R). Chcąc pokazać mu jak najwięcej i jak najlepiej, od razu zabraliśmy go do Kazimierza Dolnego - urokliwego miasteczka z duszą :)


Kazimierz Dolny - ruiny zamku

Ale dzień wcześniej trzy godziny z kursantem, który nadzwyczaj dobrze radzi sobie w prawie każdej sytuacji. Ma świetny zmysł wyczucia sytuacji, tzn np. orientuje się w kwestii konieczności sprawnego i dynamicznego opuszczenia ruchliwego skrzyżowania aż do takiego stopnia, że podczas ostatniej przejażdżki do innego - dość sporego miasta wybierałem mu najtrudniejsze z trudnych miejsc.
Przyznam, że jest w tym niezły - a do tego nadal robi postępy!

Kazimierz Dolny widziany z Góry Trzech Krzyży


Tymczasem dzień później, Kazimierz Dolny przywitał nas piękną pogodą, na termometrze było około 25 stopni Celsjusza - idealna pogoda na zwiedzanie. Jedną z głównych atrakcji tym razem, był wąwóz Korzeniowy Dół. Jest on najbardziej znanym kazimierskim wąwozem, służącym niegdyś jako droga, mającym formę głębocznicy* o długości około 700 metrów.

Korzeniowy Dół

Głównym walorem wąwozu są przepięknie uformowane korzenie, które tworzą fantastyczne kształty przypominające żywe rzeźby.

Korzeniowy Dół
Herbaciarnia U Dziwisza była zupełnie pusta - po kupieniu prezentów nie mogłem sobie odmówić sfotografowania pięknych wazonowych tulipanów.

U Dziwisza



Po całodziennym zwiedzaniu, na sam wieczór udało nam się przejść na punkt widokowy - tzw. Albrechtówkę, skąd pochodzi zdjęcie w poprzednim wpisie - zachód słońca. Tym razem zamieszczam tu małą panoramę, zrobioną pomiędzy godziną 19 a 20 - właśnie nieopodal magicznego Kazimierza!

Widok z Albrechtówki

* w geomorfologii: forma przypominająca wąwóz, wytworzona wzdłuż polnej drogi wskutek działalności kół wozów i kopyt zwierzęcych, niszczącej roślinność - źródło

8 komentarzy:

  1. What a lovely place to visit Tomek!!
    Like the town and the sunset shot!Gorgeous pictures!Have a happy week!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam pod poprzednim postem, że widok zachodu słońca nie zrobił na koledze żadnego wrażenia - wydaje mi się to niemożliwe. Taaaaki widok?
    Ślicznie wyglądahja te "niefotogeniczne" tulipany na tle ściany w herbaciarni u Dziwisza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. YYyyyy, no wiesz - każdy jest inny, więc jakby to powiedzieć - każdy lubi co innego. Mnie ten zachód słońca zachwycił, podobnie jak zachwyca mnie wiele innych - czasem przyziemnych rzeczy/spraw ;-)

      Usuń
  3. To w Kazimierzu nie ma żadnego blokowiska?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby się dowiedzieć, dlaczego nie ma w Kazimierzu Dolnym blokowisk, polecam artykuł:
      http://www.nid.pl/upload/iblock/847/847b51be3381a073aac874ede17fd8af.pdf

      Usuń
    2. To i ja zerknę! :)

      Usuń