Poniedziałek
Równy tydzień i urlop.
Wtorek
Pytam kursanta co to za linia i co oznacza. Najpierw z wyrzutem dziwi się że w ogóle śmiem pytać, potem odpowiada "to linia przerywana". Brawo, niech żyje inteligencja.
Środa
Milcz, przeczekaj. Nie odzywaj się, próbuj olewać i milcz...
Czwartek
Trasa, znów robię mnóstwo kilometrów. Palący się autobus na poboczu drogi to jedna z "atrakcji" wyjazdu.
Piątek
Denerwuje mnie głupota innych. Tym razem w kontekście kolegi, który od pewnego czasu pracuje na "moim" aucie. A konkretnie - jak bezmyślnie uczy kursantów. Podaje im proste i oklepane głupoty, które oni chłoną jak gąbka... Chociaż, tak zastanawiając się - to chyba nawet dobrze że współpracuję z takimi ludźmi :P
na urlop sam się wybierasz ??? :) ja już myślę o kolejnym ... taki tydzień jesienią albo zimą by mi pasował :D
OdpowiedzUsuńNie, nie sam :)
UsuńMadrosci tez trzeba prosto podawac :)
OdpowiedzUsuńMilego wypoczynku!
Mądrości tak :) Dzięki, postaram się odpocząć.
UsuńCzasami się cieszę, że inicjatywa na kopalni odpadła, bo jednak z głupotą miałbym sporo do czynienia, a chyba co raz mniej jestem na nią odporny.
OdpowiedzUsuńNo właśnie...
UsuńMilczenie jest OK.
OdpowiedzUsuńJest złotem...
UsuńZatem udanego, relaksującego i spokojnego urlopu :)
OdpowiedzUsuńDzięki, postaram się :)
Usuń