Prawie zawsze omijam szerokim łukiem wszelkie akcje związane z pomaganiem - ci ludzie stojący na ulicach we wszelkiego rodzaju kwestach nigdy nie wzbudziły mojego zaufania, internetowe akcje tym bardziej. Wiem, jestem głupi i gruboskórny, bo mając pieniądze powinienem pomagać innym. Ale każdy ma swój rozum i sam decyduje. Zdecydowanie wolałbym pomóc najbliższym sąsiadom, komuś z niedalekiej okolicy.
|
29.11.2015 - trzy lata temu |
|
29.11.2015 - trzy lata temu |
Od kilku lat wspieram Orkiestrę Owsiaka, ale pierwszy raz postanowiłem dorzucić się do
Paczki dla Bohatera. Dlaczego? Bo koordynatorem akcji w moim miasteczku jest osoba którą znam i w jakiś sposób wierzę że dary te będą sprawiedliwie i rzetelnie rozdzielone? Bo chyba wolałbym wesprzeć starsze osoby niż np dzieci? Wydaje mi się, że dzieciaki bardziej wzbudzają odruchy pomocy, dlatego wolałbym pomóc starszym. I jednak lepiej się czuję dając coś konkretnego - a nie pieniądze.
Prócz produktów żywnościowych dołożyłem świecę, którą zrobiłem kilka dni temu. To ta z nutkami. Mam nadzieję że sprawi choć odrobinę radości komuś, a jednocześnie wiem że nie napełni żołądków. Wierzę, że liczą się nie tylko te drugie...
A to prawda, widać różnicę, że jest mniej akcji pomocy dla ludzi starszych...
OdpowiedzUsuńTak mi się wydaje...
UsuńNajgorsza jest samotność, poczucie bycia niepotrzebnym, zapomnianym. Tym ludziom te akcje dodają otuchy, przywołują uśmiech. Miałam po sąsiedzku takiego starszego pana...
OdpowiedzUsuńNie pokochany, nie zabity,
nie napełniony, niedorzeczny,
poczuję deszcz czy płacz serdeczny,
że wszystko Bogu nadaremno.
Zostanę sam. Ja sam i ciemność.
I tylko krople, deszcze, deszcze
coraz to cichsze, bezbolesne.
/ K.K.Baczyński, Deszcze/
I może dlatego warto pomagać...
UsuńTeż tak myślę, że liczą się nie tylko pieniądze, bo nawet jak kto ich nie ma, to też chce być traktowany jak człowiek i móc się z drobiazgów cieszyć :)
OdpowiedzUsuńW dzisiejszym świecie to coraz rzadsze...
UsuńPiekne jezioro i trzciny... wlasnie sobie przypomnialam, ze nad moim jeziorem nie bylam od roku! Wstyd!
OdpowiedzUsuńI masz na to coraz mniej czasu - w tym roku oczywiście :)
Usuńmam podobne odczucia dlatego też wspieram albo rzeczowo albo konkretną osobę najczęściej ostatnio chorych na raka.
OdpowiedzUsuńZnam ludzi którzy dostali dary ze szlachetnej paczki i bynajmniej ... nie powinni byli bo zmarnotrawili. Dlatego też się czasem waham.
Pewnie zawsze jakaś część darów jest marnotrawiona, lub trafia nie tam gdzie trzeba.
Usuń