sobota, 26 stycznia 2019

Podsumowanie tygodnia 68

Poniedziałek

Do wakacyjnego wyjazdu na Majorkę pozostało jedynie 243 dni :)

Wtorek

Dojeżdżając do skrzyżowania wydaję polecenie - na wprost. A kursant pyta: ale w lewoprosto czy w prawoprosto? Ostatecznie pokazałem mu dłonią dokąd ma jechać. I tak pojechał inaczej.

Środa

Baleno zamarzło. Choć na zewnątrz -5 nie mogę dostać się do wnętrza. Zamek centralny działa, ale drzwi wydają się być zamarznięte. Próbuję otworzyć na siłę ale z wyczuciem i udaje mi się - ale jedynie drzwi od strony pasażera. Wsiadam więc tamtędy i jadę po kursanta a w międzyczasie drzwi odpuściły.

Czwartek

I znowu to Baleno... Od kilku tygodni obserwuję pewną nieprawidłowość - otóż w czasie jazdy samoczynnie otwiera się klapka od wlewu paliwa. Co rusz ją zamykam, ale co najmniej raz dziennie otwiera się sama. Jakieś czary?

Piątek

Wczoraj i dzisiaj odpoczywam, plus sobota i niedziela to cztery dni - nieźle jak na mnie :)

16 komentarzy:

  1. Kursant z wtorku zabawny, co dla niego znaczyło "lewoprosto"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, ale w wielu tego typu przypadkach nie pytam o szczegóły :)

      Usuń
  2. "Lewoprosto czy prawoprosto?"- mistrz intelektu :D

    Łączę się w bólu zamarzniętego auta, z tym, że u mnie ewidentnie zamek od strony kierowcy zamarzł...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz odmrażaczem do zamków, lub wsiadaj od strony pasażera :D

      Usuń
    2. Tak, wiem w sumie miałam to zdobić dwa dni temu ale mi się nie chce ;)
      W sumie myślałam że będę przez bagażnik wsiadała no ale skoro nie muszę to i nie chce mi się szukać gdzie położyłam odmrazacz :D

      Usuń
    3. Jak to gdzie odmrazacz? W zamknietym i zamrozonym bagazniku :))))))

      Usuń
    4. Lepiej...u męża w aucie, tak jak moja mata na szybę...

      Usuń
    5. No właśnie jakie to typowe :D

      Usuń
  3. Wtorek. Jazda na wprost... Nie opisałeś skrzyżowania, a mogę zrobić zdjęcie skrzyżo, na którym jazda na wprost, czyli drogą główną, jest jazdą pod kątem 45 stopni, a jazda na prosto jest zjazdem z drogi głównej (w mieście), czyli w prawo i jest jeszcze kierunek w lewo, pod kątem 90 stopni. Stąd nie wiemy, czy kursant pytał się zasadnie czy nie, a może źle sformułował pytanie? Wszak to kursant.
    Środa - drzwi zamarzły..., ale znamy takie środki na uszczelki by nie przymarzały między sobą? Hmm, było przygotowanie auta do pracy w zimie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jazda przebiegała na wprost, prócz tego była droga jedynie w lewo.

      Uszczelki nie zamarzły.

      Usuń
  4. Poniedzialek: powiesiles sobie centymetr do odcinania dni? :)

    Wtorek: no coz, sa tacy niepelnosprawni inaczej, moj maz ma przed nosem navi, ja mu jeszcze dodatkowo mowie "w lewo" a on..... jedzie prosto!!!

    Wolne cztery dni... ha! ja mam wolne zawsze :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu wchodzę na stronę tui i tam mi się pokazuje ile pozostało :)

      Ja przez te cztery dni odpocznę od jazdy, ale od poniedziałku dalej do pracy.

      Usuń
  5. Kursant z wtorku nie ma szans na prawo jazdy. To dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kursant z wtorku ma większe szanse niż inni, jest bystrzejszy niż większość :P

      Usuń
  6. Wolne nie jest złe :)
    Mnie rower nie zamarza, co najwyżej opony robią się gładkie, jak pogoda nie może się zdecydować, czy mróz, czy odwilż. Z drugiej strony, to czasami przydało by mi się ogrzewane siodełko :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdyby to wolne jeszcze było płatne... to już w ogóle byłby luksus! Wiesz, pewnie są gdzieś już takie podgrzewane siodełka :P

      Usuń