W programie kursu są zajęcia teoretyczne i praktyczne które postaram się opisywać. Teoria będzie odbywała się weekendowo, a praktyka w ciągu dni pracujących (ale dopiero później).
Już pierwszy weekend zajęć zrobił na mnie dobre wrażenie. Całą grupę (znam kilka osób - od razu jakoś raźniej z tego powodu) przywitał dyrektor WORD-u wraz z opiekunem kursu. Dostaliśmy harmonogram zajęć, materiały do nauki, oraz mnóstwo przydatnych informacji. Było bardzo miło oraz rzeczowo.
Po wstępie rozpoczęły się zajęcia z psychologii. Dowiedziałem się kilka rzeczy o sobie, poznałem nowych towarzyszy z kursu, wypiłem kilka małych filiżanek earl grey, a w przerwach dyskutowaliśmy między sobą n/t zagadnień z przepisów ruchu drogowego. Rany, jak ja to lubię! Czuję się nadzwyczaj dobrze, dowartościowany i w jakimś sensie ważny. Cieszę się, że to rozpocząłem, oby taki stan utrzymał się do końca :)
*** *** ***
Wpisy na ten temat będą się pojawiały z kilkudniowym opóźnieniem (najczęściej w niedziele) - z wiadomych przyczyn będę miał mniej czasu na regularne pisanie na blogu. Miłego czytania :)
Gratulacje! Dołączasz do najmniej lubianych zawodów w Polsce - Witamy w klubie! ;-D
OdpowiedzUsuńAberku, najmniej interesuje mnie to jak ludzie będą spostrzegać nowy zawód :)))
UsuńBardzo fajnie, że spełniasz swoje marzenia ;)
OdpowiedzUsuńTy chyba także? :)
UsuńW sumie tak ;)
UsuńHerbata za darmo?
OdpowiedzUsuńTak. Ciastka również (ale nie próbowałem).
UsuńOooo! ciastka te maslane i z maszynki! bardzo dobre! tylko malo!!!
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze sie ciesysz kursem na egzaminatora! bedziesz na nim na pewno najlepszy!
Jak się cieszę że smakowały! Baaaardzo mi miło :)
Usuń