sobota, 18 stycznia 2020

Podsumowanie tygodnia 118

Poniedziałek

W ten jeden dzień "moje" auto wziął kolega. Uprzedziłem go, że akumulator jest w niezbyt dobrej kondycji, więc dobrze gdyby nie znęcał się nad nim. I co? Po dwóch godzinach dzwoni, że auto nie chce odpalić. Okazało się, że podczas zmiany kursantów zostawił on (instruktor) włączone światła mijania i poszedł na kilka minut do biura.

Wtorek

Nie śpię całą noc. Gdy trzeba wstawać, za oknem piękny wchód słońca. Najchętniej teraz spałbym, ale nie - już muszę szykować się do pracy.


Środa

Nadal ledwo mówię. A po południu wykłady.

Czwartek/Piątek

Krótki urlop. Przede wszystkim odpoczywam i zwiedzam. Mimo że przez te kilka dni nie muszę wstawać wcześnie, budzę się z samego rana (odwrotnie niż wtedy gdy mam do pracy).


8 komentarzy: