Dziś postanowiłem zrobić łososia w sosie kurkowym z młodymi ziemniakami oraz mizerią. Wiadomo - sezon na kurki, więc trzeba korzystać :)
Na patelni podsmażam odrobinę cebuli oraz czosnku. Dodaję oliwę z oliwek i masło, bo uważam że mają najlepszy smak do delikatnego sosu.
Potem dodaję kurki, trochę soli i pieprzu czarnego (możliwe że lepszy byłby biały, muszę to jeszcze wypróbować), oraz soku z cytryny. Na koniec odrobina gęstej śmietany, oraz trochę zieleniny - głównie natki z pietruszki. Sos gotowy :)
Łososia traktuję solą i pieprzem, oraz rozmarynem i masłem. Powoli smażę pod przykryciem cały czas pilnując, aby nie wysuszyć łososia - kiedyś smażyłem kawałek przez pół godziny, ale wyszły z tego wióry.
Dziś kilka minut z jednej i drugiej strony i gotowe.
A jeśli młode ziemniaki - to koniecznie z koprem. Dużą ilością kopru!
No i z masłem naturalnie :) W międzyczasie robię mizerię - ogórki z cebulką i szczypiorem i danie gotowe!
A na deser racuchy z jabłkiem i cynamonem. Robię je pierwszy raz, więc jeszcze trochę jest do dopracowania. Najpierw ciasto naleśnikowe (niestety zamiast mleka którego nie mam używam wody), a w nim zanurzam pokrojone w plastry jabłko.
Słodką odmianę jonagold dokładnie obtaczam w cieście i smażę na oleju rzepakowym na rumiany kolor.
Potem odrobina cynamonu i cukru pudru i deser gotowy! A teraz idę zmywać naczynia.
Jaka uczta! 8-x
OdpowiedzUsuńA co sobie będę żałował? :P
UsuńSłodkie jabłka do placków? Ja biorę tylko kwaśne.
OdpowiedzUsuńA ogólnie dla siebie jednego to bym chyba w ogóle nic nie gotował. Pomijając rzecz jasna wodę na kawę, czy herbatę.
Kwaśne jabłka? Myślałem że słodkie są lepsze do ciasta.
UsuńTo czym byś się żywił sam? Suchym chlebem?
Dlaczego zaraz "suchym"? Przecież można go czymś posmarować i przykryć. :-P
UsuńTeż nie gotuję, co najwyżej odgrzeję jakieś półprodukty.
Ale ile można żyć na kanapkach? Trzeba choć trochę dbać o siebie Ja zwykle na tygodniu nie mam czasu na gotowanie, ale staram się chociaż mieć jakiś owoc najczęściej banan 🍌. Ale w wolny weekend to już gotuję na całego :)
UsuńKwaśne jabłka są zdecydowanie lepsze.
UsuńO matkoboskoczęstochosko, sprzedałeś mi te kurki! Jutro, zaraz po pracy, biegnę do sklepu. Mam nadzieję, że wytrzymam do rana i nie skończy się na nocnej wizycie w całodobowym Tesco : ]
OdpowiedzUsuńKurki są pyszne, zrób sobie i daj znać jak wyszły :)
UsuńTo zamilknięcie Acrobata może zacząć budzić obawy...
UsuńCzyżby grzybki okazały się być, khehmmm... nie wszystkie jadalne? ;-))
Wygląda przepysznie:)
OdpowiedzUsuńDzięki ☺️
UsuńBardzo apetyczne
OdpowiedzUsuńDzięki ☺️
UsuńTutaj nie ma żadnych kontrowersji więc ich nie wyartykuję . Smacznego , nie do zdjęć a go kolejnej zabawy w smak i zapach.
OdpowiedzUsuń